W piątkowy wieczór 7 października w naszej bibliotece gościliśmy wadowicką poetkę i debiutującą powieściopisarkę – Jolantę Sak.

Autorka urodziła się i wychowała w Wadowicach. Dziś jest mieszkanką pobliskiej Choczni. Do tej pory wydała 4 tomiki poezji: „… Miało się wydarzyć”, „Gdyby coś kiedyś”, „Błękit i burgund”, „Jeśli zechcę…”. W październiku ukazała się jej debiutancka powieść kryminalna „Ludzie, którzy nie toną” opowiadająca o zdeformowanych relacjach w rodzinie z kryminalnym śledztwem w tle.  Książka trzyma w napięciu i poruszająca odważne tematy m.in. handel ludźmi. Autorka na potrzeby książki posłużyła się prostym językiem, całość wypełniła nieoczywistościami, doprawiła szczyptą humoru i zamknęła w intrygujący sposób.

Podczas spotkania Pani Jolanta nie tylko opowiedziała o swojej najnowszej książce, ale także zdradziła kilka ciekawostek dotyczących warsztatu pisarza. Okazało się, że ulubioną porą pisania autorki są wczesne godzinny poranne, kiedy jeszcze wszyscy smacznie śpią, a kryminalne inspiracje i wiedzę o policyjnych procedurach czerpie z podcastów kryminalnych, których słucha praktycznie wszędzie (nawet podczas lepienia pierogów 🙂

Co ciekawe, Pani Jolanta jest często porównywana do innej wadowickiej poetki – Janiny Brzostowskiej. Podobieństwa w twórczości dopatrzył się sam syn Pani Janiny – Witold Brostow, który stwierdził, że autorka z powodzeniem kontynuuje tradycję jego mamy. Ciekawostką jest również fakt, że tomiki poezji autorstwa Pani Jolanty wydała ta sama oficyna, co niegdyś wiersze Janiny Brzostowskiej. Przypadek? 🙂

Na zakończenie spotkania słuchacze tradycyjnie mieli możliwość zakupienia książek z autografem pisarki.